To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Calibra Klub
Klub miłośników motoryzacji

Techniczne - cali świruje na PB

Semena - 2009-08-17, 21:26
Temat postu: cali świruje na PB
od kilku dni mam problem z cali na benzynie
przy odpalaniu nie trzyma obrotów i wówczas za chiny nie idzie przełączyć na gaz,wskazówka szaleje na obrotomierzu jak w motorze. Gdy silnik jest zimny obroty się normują,włączam gaz i jadę,ale tylko do 3 tyś. obrotów bo potem znów wskazówka szaleje i lata sobie na wysokich obrotach a silnik pracuje normalnie tak jak przy 3 tyś. :-/ gdy chcę auto rozpędzić auto nie ma siły jechać,zaczyna jakby szarpać.Gdy wjadę w jakąś większą dziurę cali gaśnie podczas jazdy i nie utrzymuje obrotów,gaśnie i nie chce przełączyć na gaz bo też gaśnie :-/ to samo jest gdy zgaszę auto i nie zdąży wystygnąć silnik ten sam problem.Na gaz nie przełączy,długo muszę czekać by złapała obroty na benzynie i w czasie jazdy znów nie jedzie powyżej 3 tyś. obrotów

co się z nią dzieje?? czy to faktycznie ten czujnik wału korbowego ? rozrząd? czy może głowica bo silnik ostatnio się coś poci ???????
pomóżcie bo już sił mi brakuje,z każdym dniem mam jej coraz bardziej dość od maja znowu jakieś fatum nad nią wisi :cry:

Bartek - 2009-08-20, 05:53

Nie ciągnie lewego powietrza ?
Semena - 2009-08-20, 10:22

nie wiem
wczoraj jechała normalnie,choc depnoć nie bardzo sie da :-/

Anonymous - 2009-08-20, 21:41

Ja piernicze Aga.
Z tym silnikiem nigdy nie miałem problemu.
Zawsze palił i chodził jak zegarek.
Ja na tym rozrządzie przejechałem 8tys km do czasu jak Wujaszek kupił silnik.
Nie sądze że to rozrząd. To musi byc cos z tym pierd..... Gazem. Tak mysle.
Ja nie wiem to naprawde jakies fatum. Pierw padł Ci alternator, rozrusznik a teraz takie problemy.
Głupio się czuje z tym! U mnie przez 3 lata jak na nim jeździłem nie było żadnej awari.
Fakt że nie miałem Gazu!
A teraz takie cos. :( :(:(

Semena - 2009-08-21, 00:51

Karolku przecież to nie Twoja wina,coś jest nie teges i nikt nie wie co
u gazowników byłam i wyjechałam,chłopaki się mordowali 5 godzin,siedziałam im nad głowami i zrobili wszystko co mogli i zaraz po tym zaczęły się te problemy z benzyną
na gazie auto jeździ,dziś drugi dzień nie miałam niespodzianek,choć nadal ciężko jest ją odpalić na benzynie,wciąż nie trzyma obrotów,więc szybko ją przełączam i jadę,ale jest to cholernie denerwujące
pełny bak gazu,pełny bak benzyny i zastanawiam się czy do domu dojadę :-/

wspomniałam o rozrządzie,bo w złomiku miałam podobne objawy i to mi pierwsze co przyszło do głowy :-( ale nikt tego nie sprawdził jeszcze
po prostu mam już dość,bo od maja użeram się z nią i pomału zaczynam wątpić i co raz bardziej mam ochotę ją utopić w Wiśle :evil:

Bartek - 2009-08-22, 10:20

Semena napisał/a:
co raz bardziej mam ochotę ją utopić w Wiśle :evil:


Calibre !?!?!? Chcesz bana ????!!!!
Żartuję oczywiście, bądź twarda jak prawdziwy Krakus, wszystko będzie dobrze - MUSI.

Semena - 2009-08-22, 20:00

będzie.tylko mi brakuje motywacji,za dużo tego na raz jak na moje możliwości :evil:
Bartek - 2009-08-22, 20:51

Wiesz, jeżeli na gazie chodzi dobrze a na benzynie źle to zapewne jakaś pierdoła czyli albo ciągnie lewe powietrze albo silnik krokowy może przepustnica ? Coś już sprawdzałaś ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group